Grom Poczesna
Grom Poczesna Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
MKS Myszków
MKS II Myszków Goście

Bramki

Grom Poczesna
Grom Poczesna
90'
Widzów:
MKS Myszków
MKS Myszków

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Grom Poczesna
Grom Poczesna
MKS Myszków
MKS Myszków
Brak danych


Skład rezerwowy

Grom Poczesna
Grom Poczesna
Numer Imię i nazwisko
Kuziorowicz Adam
roster.substituted.change 88'
Szyja Rafał
roster.substituted.change 80'
MKS Myszków
MKS Myszków
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Grom Poczesna
Grom Poczesna
Brak zawodników
MKS Myszków
MKS Myszków
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Mrozek

Utworzono:

14.03.2021

Na odprawie przedmeczowej sztab szkoleniowy podjął decyzję dotyczące zmiany taktyki na ten mecz. Mianowicie głównym elementem miała być obrona i gra szybkimi kontratakami. Zadziwiające jest to, iż drużyna, która gra ze sobą od lipca była w stanie zrealizować założenia taktyczne prawie przez całe spotkanie, choć nie ustrzegła się błędów.
Mecz był cały czas zacięty i nie brakowało akcji tak z jednej jak i z drugiej strony, ale akcje ofensywne nie przynosiły spodziewanych rezultatów i pierwsza połowa zakończyła się bezbrakmkowo.
Druga część to już śmielsze ataki GROMu na myszkowską bramkę. W 53 minucie z lewej strony pola karnego MKSu, Kaźmierczak wykonuje rzut wolny. Mimo ostrego kąta, decyduje się na silny strzał i bramkarz gości po swoim błędzie zostaje pokonany. Jka się potem okazało był to gol na wagę trzech punktów i mistrzostwa jesieni. Kilka minut potem, środkowy obrońca Myszkowa fauluje Marcińca za co otrzymuje drugą żółtą kartkę w tym meczu co skutkuje opuszczeniem przez niego placu gry. Do końca meczu trwały ataki na obie bramki jednak bramkarze nie dali się już pokonać. Na uwagę zasługuje gra golkipera gospodarzy, Noconia, kiedy to tylko w sobie znany sposób bronił strzały myszkowskich zawodników. Pod koniec meczu GROM mógł przypieczętować zwycięstwo, kiedy to wychodząc z kontrami zagrozili bramce MKSu, ale Marciniec, będący sam na sam z bramkarzem nie potrafił go pokonać , a chwilę później Ujma, chcąc zagrać do dwójki znajdujących się na czystej pozycji napastników trafia w jedynego jaki obrońcę jaki pozostał w polu karnym.
Po ciężkim i zaciętym meczu udaje się jednak zdobyć trzy punkty i mimo tego, że jest jeszcze jeden mecz do rozegrania nasz zespół pozostaje na fotelu lidera co najmniej do rundy wiosennej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości