SPRiN Regulice - Wolanka Wola Filipowska 1:0 (0:0)
Bramka: Krzysztof Turek 52' (k)
SPRiN: Piwowarczyk - Sikora, M. Matusik, Jamro, Pałka - Jurek, Zimoląg (82' Kopeć), Ciołek, Turek, Chmiel - Knapik
Wolanka: Pałka - Urbańczyk, Bugdalski, Kocot, Kot, Kurek, Maliborskyi, Noworyta, Makowski, Kłeczek (45' Kowalski), Sandecki
Od początku meczu odważniej do ataku ruszyli goście, nasza drużyna skupiła się na rozbijaniu ataków rywala, swoich szans szukaliśmy w kontratakach. Wolanka najczęściej dośrodkowaniami starała się zagrozić bramce, ale z nimi radziła sobie defensywa. Najbliżsi zdobycia bramki byli w okolicy 20 minuty, ale Piwowarczyk obronił strzał sam na sam. Pod sam koniec połowy groźną akcję ofiarnym wślizgiem zablokował Pałka. Nasza drużyna dość rzadko zagrażała bramce rywala. Szansę na zdobycie bramki miał strzałem głową Krzysztof Turek, a pod koniec połowy Wojciech Sikora strzałem z dystansu. W pierwszym przypadku strzał był niecelny, a w drugim obronił bramkarz Wolanki.
W drugiej połowie zaczęliśmy lepiej operować piłką i gra nieco się wyrównała. W 52 minucie po długim podaniu debiutującego w meczu Szymona Chmiela, piłkę otrzymał Michał Pałka i wbiegł w pole karne gdzie został sfaulowany i sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny pewnym strzałem bramkę zdobył Krzysztof Turek. Stracona bramka podrażniła rywali którzy jeszcze śmielej ruszyli do ataku spychając nas do głębokiej defensywy. Ale linia obrony Sikora-Matusik-Jamro-Pałka była dzisiaj jak mur, przez który nie mogli się przebić rywale. Swoją cegiełkę do wygranej dołożył także bramkarz Piwowarczyk, który był dzisiaj w bramce bardzo pewny i obronił kilka strzałów. Regulice mogły zdobyć jeszcze 2 bramki, ale próbę Knapika zatrzymał bramkarz, a strzał w końcówce meczu Chmiela był niecelny. Sędzia doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry, w którym rywale rozpaczliwie rzucili się do ataku niemal całą drużyną. W dalszym ciągu byli jednak głową w mur i wynik nie uległ już zmianie.
Po 4 porażkach z rzędu w końcu odnosimy zwycięstwo i to z zachowanym czystym kontem. Na słowa uznania zasługuję bramkarz i linia obrony, którzy byli bardzo pewni w rozbijaniu ataków rywala. Szczególne słowa pochwały należą się naszemu młodemu obrońcy Michałowi Pałce, który do skutecznej gry w obronie dołożył także wywalczony rzut karny. Serdecznie witamy Szymona Chmiela w drużynie, debiut może uznać za udany.
Karny Krzysztofa Turka i pomeczowa radość: